Wystawa malarstwa i rysunku Kamili Ossowskiej

Kamila Ossowska – ur. w 1990r. w Chojnicach, na Pomorzu, obecnie mieszka w Łodzi. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w tym mieście. Naukę malarstwa i rysunku pobierała w pracowni prof. Andrzeja Sadowskiego.
Sposobem wypowiedzi w jej twórczości jest głównie rysunek. Twórczość oscyluje wokół sztuki figuratywnej, wyszczególniając postać kobiecą. Działając w duchu impresjonizmu, artystka jest skoncentrowana na emocjonalnej sile obrazu. Sztuka zabarwiona erotyzmem, emanuje kobiecą zmysłowością i świadomie wymierzoną prowokacją. W ostatnim czasie artystka zaczęła malować pejzaże abstrakcyjne. Jej prace znajdują się w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą.

Pokusy, zmysły, fascynacje…”/ wypowiedź malarki /

Kobieta na moich obrazach ma różne oblicza. Czasem jest to zamyślona romantyczka, czasem zmysłowa, bezpruderyjna, wręcz kusicielka. Zaprasza do swojego świata, jednoznacznie wskazując, że jej prawdziwego oblicza nigdy nie uda się uchwycić. Nierzadko beznamiętna, zapatrzona w dal twarz podkreśla, że jej świat jest zamknięty i dostępny tylko dla niej.

Fascynacja ciałem wykracza jednak poza to, co kojarzy się z erotyką. W wyszukanych, ekstatycznych pozach, szukam ukrytych, nieukojonych, burzliwych stron kobiecego wnętrza. Nagość stanowi jedynie naturalny bezinteresowny stan, piękno widzialnego świata.

Widoczne rozwarstwienie i nieodczytywalność aktów, jak na przykład w „Przebudzeniu”, czy „Róży”, to celowo wprowadzony zabieg. Ma podkreślać konflikt pomiędzy zewnętrzną formą a światem wewnętrznym, znajdującym się pod pozornie gładką fasadą kobiecego ciała, skrywającego kruchość, wrażliwość. Nieoczywista, rozmyta forma, czasem lekko linearnie zaznaczona, wprowadza emocje, wrażenie ruchu, obsesyjny nastrój i erotyzm. „Róża” podobnie jak „Orchidea” czy „Bezmiar” to prace utrzymane w gamie szarości, gdzie rozświetlone ciało kontrastuje z czarną plamą ust, czy bielizną lub pończochami. W przypadku „Orchidei”, „Epifanii” czy „Proserpiny” ciało odcina się od ciemnego tła, dzięki czemu nabiera kruchego, metafizycznego charakteru. Uwagę zwraca też wzrok portretowanych kobiet – patrzą prowokacyjnie i wyzywająco na widza lub jakby wykute w drewnie, pustymi oczyma wpatrują się w dal. Te niedopowiedzenia pozostawiają pole do interpretacji dla widza.

Ograniczona paleta w granicach szarości, czerni i bieli, pozwala mi na budowanie obrazu poprzez światło i walor. Stosowanie dużych kontrastów świetlnych czy koncentracja światła w jednym punkcie, umożliwia wprowadzenie tajemniczej, niepokojącej aury, która nie pozostawia widza obojętnym. „Anathema”, praca z 2017 roku, to rysunek dynamiczny, przesycony niedopowiedzianym erotyzmem. Stanowiła wyraźną inspirację do prac „Credo” czy „Zwierciadło”. Prace te posiadają w sobie spory ładunek nierozstrzygniętych odczuć – przewija się tu niepokój i cierpienie zestawione z oddaniem, pasją i namiętnością – emocjami będącymi nieodłącznym elementem życia, miłości, śmierci.

Chcę tworzyć sztukę intrygującą, która wzbudza emocje i zmusza do refleksji, pokazującą nie tylko zewnętrzny formistyczny świat, ale też ten który istnieje wewnątrz. Kobietę, jej kruchą kondycję, wewnętrzną walkę pomiędzy emocjonalnością, niewinnością, a drugą, ciemniejszą stroną. Dwa światy stale współistniejące.

Nasi partnerzy

Logo-Małopolska-V-RGB (2)3 sokol_logo kryniczanka_logo_2018_CMYK.PDF - Adobe Reader 2019-11-12 093453LOGO FILHARMONIA

slotwiny-logoLogoPCK (1)1

2